„Jestem za gruba! Muszę jeszcze schudnąć kilka kilogramów”- chyba każda z nas niejednokrotnie wypowiedziała takie słowa. W momencie kiedy osiągnęłyśmy wygląd czy wagę do której dążyłyśmy temat diety czy odchudzania się został tematem zamkniętym i zakończonym . Taka powinna być kolej rzeczy, tyko wiadomo- nie w każdym przypadku tak to zadziała. W dzisiejszych czasach wyznacznikiem idealnej figury są nienaturalnie i przeraźliwie chude modelki z okładek słynnych i modnych czasopism, a osoby z lekką nadwaga raczej nie są mile widziane w takich sesjach. Jaki to ma skutek w rzeczywistości? Taki, że każdy z nas dąży do takiego wyglądu i osoby, które genetycznie są szczupłe nie mają z tym problemu, jednak osoby, które mają troszkę kilogramów więcej są z tego powodu szykanowane. Takie osoby, by nie być obiektem do kpin zaczynają oczywiście odchudzanie. Wszystko jest w porządku do momentu, aż zwykła dieta nie przeradza się w obsesję! Powolny spadek wagi nie będzie takie osoby zadowalać i w takich momentach pojawia się skrupulatne i coraz bardziej drastyczne wyliczanie spożytych kalorii, wymuszanie wymiotów czy głodzenie się. Mimo, iż bardzo dużo schudną, to dla nich nadal to będzie za mało i dalej będą kontynuowali swój cel do „ idealnego wyglądu”. Jest to bardzo niebezpieczne zjawisko, ponieważ osoby z anoreksją nie widzą problemu w głodzeniu się, a każdy dzień takiej „diety „ to niebezpieczne zmiany zarówno w naszym organizmie jak i w mózgu, co może prowadzić do śmierci! Jeśli chcesz zrzucić kilka zbędnych kilogramów to rób to z głową , a najlepiej pod kontrolą dietetyka.