Można by sobie pomyśleć, że dzieci i zwierzęta to najgorsi wrogowie, może aż tak nieświadomi ale jednak coś w tym jest, w końcu jakie zwierze lubiłoby ciągłe przytulanie, podduszanie, za mocne głaskanie no i oczywiście ciągnięcie za ogony, to nic wygodnego ani przyjemnego, mimo to taki kot czy pies zawsze przyjdzie po paru minutach żeby zostać prawidłowo pogłaskany i dopieszczony do granic możliwości. Dzieci mają to do siebie, że szybko się nudzą, a do różnych sytuacji nie można przecież dopuścić, dzieci mają kaprysy, posiadanie zwierzątka warto zignorować na początku ponieważ nie wiadomo czy to chwilowo prośba która przejdzie mu po 3 dniach, czy naprawdę będzie o niego dbał i kochał go tak jak powinien, żeby nie było tak że kupuje go cała rodzina dla dziecka, a na końcu zajmuje się nim i tata i mama a dziecko wcale się nim nie interesuje. Dlatego decyzja o kupnie zwierzątka powinna odczekać do tego, aż dziecko ukończy z 7 lat wtedy te kaprysy zaczynają mijać. Poza tym warto kupić zwierzę, ponieważ podobno bardzo korzystnie to wpływa na dzieci, nie tylko leczniczo oczywiście jeśli Toś nie ma alergii ale w jakiś sposób sprawia że dzieci są weselsze i szybciej rozumieją różne rzeczy związane z edukacją.
