Przeglądając strony internetowe możemy napotkać dziesiątki popularnych obecnie diet opracowanych zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn, dla osób nietolerujących glutenu, dla osób unikających laktozy, dla wegetarian i mnóstwa innych. Czasem nasz stan zdrowia wymaga od nas przejścia na dietę, a czasem to świadomy wybór i rezygnacja z pewnych produktów. Jeśli dana dieta sprawdza się w naszym przypadku, a wyniki morfologii krwi nie są złe- możemy jak najbardziej trzymać się jej i nie zmieniać nowych nawyków żywieniowych.
Raw food – zdrowa dieta bez gotowania szturmem zdobywa sympatię osób w różnym wieku i o różnych upodobaniach. W czym tkwi fenomen diety raw?
Po pierwsze raw food jest szybkie w przygotowaniu. Wszystkie potrawy przygotujemy bez konieczności brudzenia kilku garnków, patelni i kuchenki. Wystarczy nam miska, nóż kuchenny i deska do krojenia. Wszystko szybko, bezpiecznie i smacznie. A do tego zdrowo!
Raw food to nic innego, jak surowe jedzenie. Jego przygotowanie jest dziecinnie proste, a potrawy są świeże i bardzo zdrowo. W jadłospisie osoby będącej na diecie raw znajdziemy takie smakołyki, jak: pudding chia na mleku kokosowym ze świeżymi owocami i wiórkami. półmisek marchewek, selera naciowego i pietruszki pokrojonych w słupki z guacamole oraz hummusem. Na obiad sprawdzi się zupa pomidorowa na zimno z kleksem jogurtu greckiego, a na kolacje pyszna sałatka warzywna z olejem z siemienia lnianego i suszoną żurawiną.
Czy bycie na diecie raw jest zdrowe? Okazuje się, że jest, gdyż spożywamy głównie produkty roślinne- świeże warzywa i owoce, wzbogacając posiłki w ulubione kasze czy zioła i pestki. Dieta raw nie będzie jednak wskazana zimą w naszym rejonie geograficznym. Potrawy spożywane na surowo i nie podgrzane mogą wychładzać nasz organizm, co nie jest pożądane szczególnie zimą. Natomiast wiosną i latem warto spożywać raw food od czasu do czasu- świeże warzywa i owoce są doskonałym źródłem witamin i mikroelementów, a w tym czasie warto jest spożywać tak dostępne produkty od lokalnych rolników.
