Wszechstronna gama kosmetyków, skupiona w jednym miejscu, zawsze była kojarzona z drogeriami, które specjalizowały się w sprzedaży tych produktów. Podpowiedzią dla skojarzenia było to, iż zakres cenowy popularnych sieciówek perfumeryjnych wydawał się najkorzystniejszy cenowo, oraz różnorodność chętnych do nabycia towarów kierowała klienta na drogeryjne półki.
Wchodząc bowiem do skonkretyzowanego sklepu wiedziano, gdzie się skierować, a tematycznie uszeregowany asortyment trafiał w gusta i pamięć konsumentów. Obecnie jednak wybór klientów coraz częściej kieruje ich na witryny supermarketów, które stały się dużą konkurencją w sprzedaży artykułów perfumeryjnych i chemii. Czy euforia związana z zakupami w drogeriach już mija i staną się one mniej uczęszczane?
Gazetka promocyjna Rossmann
Popularna drogeria o niemieckich korzeniach z wielkim sukcesem weszła na polski rynek, proponując szereg mniej lub bardziej znanych artykułów, które ku zadowoleniu klientów, pięknie wyeksponowane na półkach, kusiły powiewem zachodu, zapewnieniem jakości, dobrą marką, a przede wszystkim okazjami cenowymi. Wypuszczona gazetka Rossmann sprawdziła się jako reklama, która w pigułce przedstawiała najkorzystniejsze oferty, w wybranym okresie czasowym. Wśród kolorowych towarów zgromadzonych na kilku kartach papieru, łatwo było zachęcić klienta do przyjścia i wydania pieniędzy na okazję cenową. Popularnie stosowane chwyty promocyjne i działania marketingowe weszły w życie zjednując sobie wielu zwolenników. Na podobieństwo niemieckiej marki powstało wiele innych drogerii, które podążając śladami pierwowzoru, kolejno tworzyły własną sieć na terenie kraju. Im większy wybór, tym bardziej świadomi konsumenci. Polacy mając możliwość przebierania w ofertach, gazetkach, a następnie aplikacjach, szukali najkorzystniejszych cen, aż wreszcie ich szlaki trafiły do marketów, które jak się okazało, również oferują konkurencyjne warunki.
Gazetka promocyjna Tesco
Wielkogabarytowe sklepy typu Tesco, które towarzyszą Polakom w zakupach, głównie spożywczych, od zawsze w swojej ofercie posiadały także inny asortyment, także chemię i kosmetyki. Prostota towarów odznaczała się jednak artykułami pierwszego użytku. Chcąc jednak rozszerzać grono konsumentów i stać się konkurencją dla znanych sieciówek drogeryjnych, markety zaczęły rozszerzać liczbę swoich towarów, a tym samym zyskać na liczebności odbiorców. Z powodzeniem. Wprowadzona gazetka promocyjna Tesco zamieściła także produkty perfumeryjne i jak się okazuje każdy, który poluje na okazje, w stałej ofercie tego sklepu, może nabyć pożądany towar, na którego obniżkę w drogerii musiałby z pewnością czekać. Tak też grono nabywców tej kategorii asortymentu zaczęło dokonywać zakupów, podczas rutynowego wydawania pieniędzy w marketach.
Gazetka promocyjna Kaufland
Niemiecka marka sklepów, w tym także spożywczych owładnęła polski rynek i zyskała zaufanie konsumentów. Gazetka Kaufland jest bardzo zróżnicowana, a wśród niej można dopatrzyć się zawsze kliku stron o tematyce drogeryjnej. Ta forma reklamy, która często trafia pod drzwi potencjalnych nabywców, skutecznie przyciąga ich na zakupy, ponieważ dział z chemią i kosmetykami zaopatrza każdego, który robi rutynowe zakupy, zadowalając go korzystnymi cenami, jakich ciężko doszukać się w Rossmannie i innych.
Kalkulacja prowadzi do marketów, a technologia temu sprzyja
Nikogo już nie dziwi konkurencja cenowa toczona między drogeriami a marketami. Rozbieżność kwot jest czasem ogromna i otwiera oczy dopiero wówczas, gdy zostaną one zestawione obok siebie. Aplikacja typu gazetkonosz.pl to idealne rozwiązanie dla rekinów okazji, ponieważ w jednym miejscu gromadzi wszystkie gazetki i promocje, które mogą skierować do dokonania zakupów w konkretnym sklepie. Nie można jednoznacznie osądzić, że oferty drogerii przewyższają ceny tego samego asortymentu w marketach, jednak wiele konkretów potwierdza tą teorię. Mimo to, sieciowe perfumerie wciąż gromadzą swoich faworytów, lubiących sprecyzowany towar w jednym miejscu.