Włosy opisywane jako „krótkie” występują w tylu odmianach, że większość z nas znalazłoby w nich fryzurę dla siebie. Tegoroczne lato stoi pod znakiem którkiego cięcia. Ale „krótkie” wcale nie oznacza „nudne”. Modne są zarówno fryzury w stylu pixie, pixie curly, boby z krótszym tyłem i dłuższymi pasmami po bokach, oraz asymetryczne cięcia.
Pixie, czyli krótko i z zaczesaną gładko grzywką
W latach 60 XX wieku nosiła ją słynna Twiggy, oraz młodziutka aktorka Mia Farrow, znana z filmu „Dziecko Rosemary” wyreżyserowanego przez Romana Polańskiego.
Obie miały bardzo krótkie, proste włosy z wyraźnie zaczesanym przedziałkiem, kończącym się nad lewym łukiem brwiowym.
Fryzura ma swoje wierne wielbicielki do dziś, a w tym sezonie króciutka pixie jest szczególnie pożądana. Tego typu mocne cięcie pasuje osobom o bardzo regularnych rysach twarzy, kształtnej głowie i drobnej sylwetce. Nie jest pracochłonna w ułożeniu, zajmuje niewiele czasu. Wystarczy umyś włosy szamponem India z olejem z konopii, oraz użyć pianki o układania włosów. Taką fryzurę można też ozdobić piękną, stylizowaną biżuterią podobną do tej, którą kilkadziesiąt lat temu wpinała we włosy Twiggy
Decydując się na taką stylizację włosów zwróć uwagę na proporcje między wielkością głowy, a szyi. Nie powinny się na nią decydować posiadaczki dużej głowy oraz masywnej szyi, skróci to bowiem optycznie górną część sylwetki. Nie polecamy jej również kobietom o szerokich ramionach – krótkie cięcie o gładkie uczesanie eksponuje barczyste ramiona.
Pixie w wersji curly
Chociaż taka dziewczęca, niesforna fryzurka nie tylko odejmuje lat, a decydują się na nią nastolatki i kobiety w wieku średnim, jest także lekko perwersyjna (nie nadaje się do pracy w poważnym banku czy państwowym urzędzie) i… nie wszystkim będzie w niej do twarzy. Nie powinny jej nosić osoby o odstających uszach. Chyba, że nieco zmodyfikujemy dłuższy wariant, przykrywając ucho do połowy jego długości.
Fryzurka typu curly pixie będzie natomiast pasowała kobietom o szerokim i wydatnym czole. Można je ukryć pod krótką, rozwichrzoną grzywką lub loczkami, jakby muśniętymi przez wiatr.
Na właścicielkach wyrazistych nosów à la Kleopatra, ta fryzura też będzie wyglądają bardzo kobieco oraz zmysłowo. Jak osiągnąć taki seksowny efekt?
Wystarczy nawinąć dłuższe pasma na kilkanaście minut na samoutrzymujące się wałki. Następnie należy utrwalić wszystko za pomocą lakieru do włosów L’Oreal Infinium Extra Strong Po upływie kwadransa zdejmujemy wałki, a loki przeczesujemy grzebieniem typu szpikulec lub po prostu palcami. Oprócz nowoczesnego wyglądu, ta fryzura dodaje dziewczęcego uroku, oraz podkreśla wyrazisty charakter kobiety, która ją nosi.
Krótki tył, boki i grzywka dłuższe
Ten rodzaj fryzury będzie idealnie pasował dziewczynom, których twarz cechuje się wydatną dolną szczęką oraz wysokim czołem.
Dłuższe pasma z przodu twarzy, oraz odpowiednio wystylizowana grzywka będą optycznie niwelowały drobne mankamenty Twojej urody. Do przygotowania tej fryzury wystarczy dobrej jakości szczotka do modelowania oraz suszarka do włosów. Zmierzwione u nasady włosy oraz asymetrycznie ułożoną grzywkę uzyskasz przy pomocy usztywniającej pianki lub lakieru do włosów.
Asymetrycznie
Fryzury asymetryczne, np. z dłuższym jednym bokiem, długą zaczesaną grzywką lub ostro wygolonymi bokami polecamy jedynie odważnym dziewczynom. Wyrazistym i nietuzinkowym, które kochają ekstrawagancki styl. Do tego noszą ostrzejszy makijaż, który doskonale dopełni całość. Ale uwaga! Taka fryzura niestety wymaga bardzo starannej, codziennej stylizacji i jest dość trudna w utrzymaniu w idealnym stanie.
Jej sukces to przede wszystkim bardzo dobre, profesjonalnie wykonane cięcie. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na wizytę u najlepszego fryzjera, lepiej zrezygnuj z pomysłu na asymetryczną fryzurę.
Artmetyka vs cięcie
Jeśli jednak się uprzesz, że lata potrzebujesz tak radykalnej zmiany fryzury, wystarczy ci linijka i ołówek. Przy ich pomocy dowiesz się, czy taka fryzura będzie odpowiednia dla Twojej twarzy.
Wszystko zależy od właściwych proporcji twarzy, a dokładnie odległości od opuszka ucha do szczytu brody. Jak ją dokładnie zmierzyć? Przyłóż linijkę równolegle do dolnej części ucha, a ołówek lub pędzelek przyłóż prostopadle do brody tak, by oba przedmioty stworzyły kąt prosty. Zmierz odległość powstałą pomiędzy nimi.
Jeśli wynosi więcej niż 5,5 cm – według specjalistów w dziedzinie fryzur powinnaś zrezygnować z asymetrycznego cięcia, albo po prostu nie przejmować się artmetycznymi wyliczeniami i po prostu oddać się w ręce najlepszego fryzjera w mieście. Taka zmiana na pewno poprawi ci samopoczucie. Nic bowiem lepiej nie działa na kobietę niż odświerzająca metamorfoza głowie.