Małe sklepy osiedlowe rzadko kiedy muszą sięgać po promocję i reklamę. Mogą też pozwolić sobie na sprzedawanie towarów o niższej jakości, dłużej stojących na półkach, nadal z dużo większą marżą niż w przypadku hipermarketów czy nawet położonych niewiele dalej dyskontów. To czyni zakupy w takich małych osiedlowych sklepach i mało wygodnymi, ponieważ mała powierzchnia sprawia, że stanie w kolejce czy robienie zakupów staje się słabo praktyczne a rozłożenie produktów z góry skazane jest na przypadkowość i intuicyjność. Nadal jednak wiele z tych sklepów ma się doskonale, ponieważ wiele osób przypomina sobie o braku jakiegoś jednego czy dwóch składników późnym wieczorem czy wczesnym rankiem i robienie zakupów w odległym dyskoncie byłoby stratą czasu. Obecność takiego sklepiku pod samym domem pozwala natomiast bardzo szybko dostać tylko to, co potrzebne i większość osób korzysta z tego przywileju, nawet jeśli kwota zakupów jest dużo wyższa. Dzięki temu miejsca te w ogóle nie potrzebują promocji ani marketingu.
