Współczesny mężczyzna to nie typ maczo, to raczej elegant i galant. Mężczyźni dbają o siebie równie pieczołowicie co panie. Nie chodzimy już na kompromisy, chcemy pachnieć i wyglądać na zadbanych. Mężczyzna regularnie odwiedza salony fryzjerskie oraz kosmetyczne, wydaje pieniądze na stylistów oraz na manicure i pedicure. Kupuje drogie, oryginalne ciuchy, które nierzadko szyte są na miarę. Panów nie trzeba zachęcać do dbania o wygląd, media doskonale kreują wizerunek współczesnego chłopca. Zapuszczamy zarost, z filmików internetowych uczymy się, jak dbać o brodę oraz wąsik. Nasze fryzury przypominają uczesania gwiazd sportu oraz celebrytów z pierwszych stron gazet. Na wystawach coraz częściej chodzimy po wybiegach i… podoba nam się to. Panie też są zachwycone naszą metamorfozą. Zadbany mężczyzna nie ma nic wspólnego z mięczakiem. Nie boimy się stanąć w obronie słabszych, nie martwimy się wtedy o biały sweterek z kaszmiru, ani o żel na włosach. Robimy swoje, a rozwiana czupryna dodaje nam uroku i męskości. Zaczęliśmy stosować kosmetyki, milej się koło nas stoi w tramwaju. Przyjemniej się z nami pracuje, częściej się uśmiechamy i jesteśmy bardziej pewni siebie. Zapach potu nigdy nie był afrodyzjakiem, to przekłamanie. Kupujemy sobie biżuterię, lubimy oryginalne zegarki czy bransolety. Zrezygnowaliśmy z dresów na rzecz garniturów, czujemy się w nich wygodnie, są przecież szyte na miarę. Nasze partnerki są z nas dumne, nie wstydzą się z nami wychodzić, staliśmy się ich wizytówkami. Wraz z pięknym wyglądem idą nienaganne maniery. Nie jesteśmy dzikusami, tylko kulturalnymi dżentelmenami, którzy ustępują miejsc i przepuszczają damy w drzwiach. Często zakładamy blogi modowe i tam udzielamy porad innym mężczyznom, którzy jeszcze czują się w tym świecie zagubieni. Zdarza nam się wydawać poradniki, polecamy miejsca, gdzie iść do barbera. Szukamy swojego stylu, cały czas wprowadzamy nowinki ze świata mody do swojej codziennej garderoby. Nie boimy się odważnych kolorów i kontrowersyjnych zestawień.
