Choć mieszkania z wielkiej płyty posiadają mnóstwo wad, to cieszą się one wielką popularnością. Zwłaszcza, że nowe budownictwo wcale nie jest lepsze od wielkopłytowców. Deweloperzy chcąc jak najwięcej zarobić oszczędzają na ekipach budowlanych, materiałach, na lokalizacji. W efekcie nowe mieszkania jeśli chodzi o standard wykonania, nie zawsze są lepszej jakości od bloków wielkopłytowych. Nie można też mówić jedynie o samych wadach tych budynków. Podstawową różnicę między nowymi blokami a starymi, stanowi doskonała infrastruktura. Blok nie był inwestycją, która miała na siebie zarabiać, jego położenie nie było przypadkowe. Planowaniem całych osiedli, tym gdzie miał stanąć każdy pojedynczy budynek mieszkalny zajmował się sztab wykształconych ludzi. Pamiętano wtedy o wszystkim o szkole, o żłobku, przedszkolu, sklepach, jednostkach kulturalnych, miejscach rekreacyjnych, i wielu innych. Oczywiście także o miejscach parkingowych. Dzisiaj nowym budynkom tego brakuje, a warto jeszcze dodać, że wielkopłytowce położone są w najatrakcyjniejszych dzielnicach miast.
