Przyjęło się stwierdzenie, że etyka stoi w opozycji do religii, że jest to katecheza dla świeckich. Etyka jest zupełnie innym przedmiotem. Nie ma tam nauki o istotach transcendentnych, o czymś czego nie można udowodnić. Etyka jest oparta na wartościach współczesnego świata. Uczeń zapoznaje się z problemem norm prawnych i moralnych, uczy się odróżniania dobrych czynów od złych, kształtuje w sobie wrażliwość etyczną. Nie oddaje czci jakiemuś Panu. Uczy się o konieczności szanowania drugiego człowieka. Religia owszem mówi o konieczności pomagania, ale zawsze w kontekście obiecanej nagrody po śmierci, Tymczasem pomoc drugiemu człowiekowi nie powinna wynikać ze strachu przed czymś odrealnionym , ale z potrzeby serca. Prawo oświatowe dopuszcza uczęszczanie na religię i etykę jednocześnie, ale jak do tej pory nie było chętnych na obydwa zajęcia. Wynika to z przeciwstawienie sobie przedmiotów i z przekazywanego przez kościół przekonania, że nauczanie etyki jest czymś niewłaściwym. Kościół traktuje etykę jako zagrożenie dla religii. Etyka powoli dociera do świadomości rodziców. Niestety jej promotorzy mają problemy z dotarciem do społeczeństwa i bardzo często są określani przez zwolenników religii w niecenzuralny sposób. Nawet, jeżeli znalazłby się odważny minister edukacji i wprowadziłby obowiązkową etykę, to w żaden sposób ta zmiana nie ograniczałaby prawa rodziców do wychowania zgodnie ze swoim światopoglądem. Nie można tego powiedzieć w przypadku religii, gdyż to konkretne wyznanie i światopogląd, a nie nauka.

lepszalokata.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here