Czasem mam chęć, poczuć atmosferę turnieju pokerowego, nie działam jednak tak jak wszyscy, nie wychodzę z domu. Nie interesuje mnie kasyno, no chyba, że to w internecie, czyli wirtualne, tam gram rozgrywki na niewielkie pieniądze, niemal już któryś rok z rzędu, nie przyniosłem sobie ani dochodów ani strat. Kusiło nie raz, aby w takie wirtualne kasyno zwłaszcza podczas atrakcyjnych rozgrywek, dołożyć coś z posiadanych oszczędności. Jednak potem przychodzi otrzeźwienie, w przypadku przegranej, i człowiek jest raczej szczęśliwy, że nie wykonał, żadnego głupiego posunięcia. Nie zgodzę się z tym, że wirtualne kasyno jest złym rozwiązaniem, mało tego, zalecam każdemu spróbowanie takiej rozrywki, poprzez grę w wybranej dla siebie kategorii. Pamiętajmy jednak by grać na takich stawkach, na jakie nas stać, ewentualnie grajmy tam, gdzie nic się nie zarabia. Tak czas wolny spędza coraz więcej osób, przynosi to nie tylko niewielkie dochody, lecz także satysfakcję oraz oderwanie się na jakiś czas, od szarej, codziennej rzeczywistości.