Wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami a razem z nią cały sezon weselny. Na półkach sieciówek możesz zauważyć coraz więcej sukienek, które będą świetnie nadawały się na taką okazję. Warto jednak, zanim zaczniemy szukać tej idealnej sukienki, zastanowić się na czym najbardziej nam zależy.
Co jest najważniejsze przy wyborze sukienki?
Przede wszystkim zwróć uwagę na swoją sylwetkę. Sukienka musi podkreślać Twoje walory i jeśli istnieje taka potrzeba, zakrywać wady, dlatego jeśli masz sylwetkę typu jabłko – wybieraj sukienki na wesele odcięte pod biustem. Właścicielki szerokich ud i bioder oraz szczupłej górnej partii ciała powinny zdecydowanie unikać sukienek mini oraz fasonów bodycon. W tej sytuacji warto postawić na modele rozkloszowane. Jeśli masz figurę w kształcie prostokąta, czyli bardzo szczupłą, bez widocznego wcięcia w talii, wybierz sukienkę, która doda Ci kobiecości. Najlepsze będą sukienki odcinane w talii lub takie, które możesz przewiązać paskiem. Możesz też do takiej sukienki założyć marynarkę, która odwróci uwagę od talii.
Wiem, co jest dla mnie idealne, co dalej?
Teraz zastanów się czy sukienkę na takie wydarzenie warto kupować w sieciówkach. Jest bardzo dużo sklepów internetowych, takich jak na przykład SENSISTORE, w których znajdziesz sukienki bardzo wysokiej jakości. Zwróć uwagę na to, czy sukienka jest produkowana w Polsce. Takie produkty są najczęściej gwarancją starannego wykonania i odpowiednich materiałów. Dlaczego to ma znaczenie? Taka sukienka będzie świetnie układała się na Twoim ciele i będzie przede wszystkim wygodna i piękna! A chyba właśnie tego oczekujemy od kreacji, w której mamy przetańczyć całą noc 🙂
Nie zapomnij uzupełnić stylizacji biżuterią, torebką i odpowiednimi butami. Do eleganckiej sukienki oczywiście najbardziej będą pasowały szpilki, ale możesz zabawić się kolorami 🙂 Pamiętaj, żeby po drodze przygotowań nie zgubić swojej osobowości! Na pewno będziesz czuła się zdecydowanie lepiej, kiedy wszystkie dodatki będą zgodne z tym, co lubisz nosić na co dzień. Jeśli nie lubisz ekstrawagancji, nie przebieraj się za kogoś, kim nie jesteś. Nie o to w modzie chodzi 🙂
