Niestety w dobie dzisiejszych czasów więcej czasu poświęcamy pracy, niż odpoczynkowi. Brak wolnych terminów na krótki urlop to zmora XXI-wieku. Na szczęście, chociaż najmłodsi z nas mogą beztrosko cieszyć się nadchodzącym weekendem, feriami zimowymi, długą przerwą świąteczną oraz wakacjami. Tylko co w momencie, w którym my, dorośli, nie jesteśmy w stanie zapewnić im pełno dobowej opieki z powodu pracy? Półkolonie są idealnym pomysłem na zorganizowanie naszym pociechą czasu wolnego w sposób rozrywkowy, a przy okazji edukacyjny. Survival to czas, który można spędzić na łonie natury, której tak wielki niedosyt mają nasze dzieci. Specjalistycznie przemyślany i zorganizowany plan tego typu półkolonii, pozwala najmłodszym na rozwój analitycznego i taktycznego myślenia. Uczy, jak postępować w obliczu zagrożenia oraz jak radzić sobie w trudnych sytuacjach. Ćwiczy refleks oraz praktyczne umiejętności, takie jak rozpalanie ogniska. Survival’owa półkolonia to, jak widać, nie tylko dobra zabawa, ale również okazja do nabycia praktycznej wiedzy. Kilka godzin spędzonych na świeżym powietrzu przy dobrej zabawie z nowo poznanymi kolegami i koleżankami to istny raj dla każdego dziecka. To czas, w którym na obiad można zjeść własnoręcznie upieczoną kiełbaskę zamiast standardowej zupy. To czas, kiedy zawiera się przyjaźnie na długie lata. Nie popadajmy w internetowy nałóg XXI-wieku. Nie zabijajmy dziecku czasu grami komputerowymi. Pokażmy mu, jak dobrze można się bawić na świeżym powietrzu. Jeśli do tej pory nie wiedziałeś, jak zorganizować ferie dziecku, to mam nadzieje, że teraz nie masz już żadnych wątpliwości.

smakoteka.pl

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWstydzisz się wyjść do klubu
Następny artykułGame over.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here