Samba, walc czy oberek… do wybory do koloru, niezależnie od wieku, kondycji, upodobań muzycznych. Taniec jest fantastyczna formą spędzania wolnego czasu. Oprócz oczywistego stwierdzenia, że zapewnia nam jakąś formę ruchu to jeszcze pomaga nawiązać nowe znajomości, bo w końcu w większości przypadków w tańcu bierze udział co najmniej dwie osoby. Ruch w rytm muzyki towarzyszy nam od najmłodszych lat poprzez kolejne wydarzenia w naszym życiu. Jest już utartym schematem ,że poleczkę trzeba ”odtańczyć” w przedszkolu, poloneza na balu maturalnym a uroczystego walca jako pierwszy taniec rozpoczynający wesele.Tańczyć może i powinien każdy. Nawet ci, co uparcie twierdzą, że nigdy nie tańczą i choćby nie wiem co, to tego nie zmienią, wykazują odruch poruszania nogą w rytm najnowszego hitu serwowanego w lokalnej stacji radiowej. Choć nie zalicza się to może do wyczynu na miarę podwójnego salta, to przecież wykazują poczucie rytmu, a w końcu o to w tym chodzi. Taniec kojarzy się nam wszystkim z ludźmi szczęśliwymi, emanującymi radością. Jest synonimem młodości, w końcu w klubach i dyskotekach spotyka się przeważnie roztańczonych ludzi młodych. A dla tych co skrupulatnie dbają o figurę taniec doskonale spala kalorie i wysmukla sylwetkę. Same zalety, brak wad…no cóż pozostaje tylko wybrać muzykę i odnaleźć własny styl.