Wielu ludzi chociaż na początku pałało sympatią do Tańca z Gwiazdami, obecnie już śmieje się z faktu ciągłego powtarzania w telewizji coraz to nowych edycji. Biorąc pod uwagę fakt, że edycji od 2007 roku w Polsce było już aż trzynaście, a w każdej edycji występowało od dziesięciu do czternastu par, ciężko sobie wyobrazić, kto jeszcze mógłby tam się pojawić. Na zdrowy rozsądek zdaje się, że już praktycznie wszyscy znani i lubiani, którzy byli skłonni tak wystąpić, przewinęli się już wcześniej w poprzednich edycjach Tańca z Gwiazdami. Jednak z drugiej strony, skoro na marzec 2013 roku planowana jest kolejna, czternasta już edycja słynnego show, wskazuje to na fakt, że chętnych do występu nadal nie brakuje, tak samo jak widzów chętnych to oglądać. Skoro więc program nadal skupia przed telewizorami rzeszę fanów oraz wciąż przynosi bardzo duże zarobki, nie ma się co dziwić, że stacja go emitująca wciąż w niego inwestuje. W końcu jak mówi stare polskie przysłowie „nie zabija się kury, która znosi złote jaja”, a tak widocznie w przypadku Tańca z Gwiazdami jest.
