Hipermarkety funkcjonują w naszym kraju już od kilkunastu lat. Ogromnie zmieniły one oblicze handlu, niektórzy wręcz twierdzą, że zabijają one małych, lokalnych przedsiębiorców. Faktem jest, że ekspansja sieci marketów i dyskontów jest bardzo duża, w zasadzie w naprawdę niewielkiej liczbie miejscowości nie ma żadnego dużego sieciowego sklepu. Ale wejście sieci handlowych do Polski zmieniło także w dużym stopniu oblicze reklamy, co tak naprawdę zwykli ludzie także bardzo często mogą zobaczyć w swoich skrzynkach pocztowych i na klatkach schodowych w blokach. Chodzi mianowicie o gazetki reklamowe, jakie zaczęły być używane do promowania oferty sklepu, w szczególności jakiś wyprzedaży i promocji. Specjaliści szacują, że kontakt z gazetkami ma więcej niż połowa konsumentów w naszym kraju, a duża ich część robi na ich podstawie zakupy. Świadczy to o bardzo dużej skuteczności tej formy reklamy, trudno się więc dziwić, że duże sklepy używają jej od lat, a coraz częściej zaczynają też sięgać po nią mniejsi sprzedawcy. Badania rzeczywiście potwierdzają ogromną skuteczność gazetek, zwłaszcza że najczęściej i tak dotyczą one sklepów, w których na co dzień robi się zakupy. Typowa gazetka Lidl zawiera przede wszystkim informacje o produktach, jakie są aktualnie promowane, i najczęściej są to produkty, które i tak się kupuje, czyli żywność czy środki czystości. Jednak największą zaletą gazetek jest to, że jeśli klient się skusi i przyjdzie już do sklepu, to najczęściej pozostawi w nim znacznie więcej pieniędzy, bo poza produktami po które przyszedł zrobi też resztę zakupów. Gazetki mają bardzo różną postać, każdy sklep opracował najlepszy dla siebie format i się go trzyma, skoro jest skuteczny. Najczęściej ich grubość wynosi od kilku do kilkunastu stron, ale zdarzają się również gazetki, które mają ich kilkadziesiąt. Najbardziej skuteczne w gazetkach jest operowanie cenami, jeśli się poda starą, wysoką cenę i obok niej promocyjną, to ma to ogromną skuteczność wśród potencjalnych klientów.