Codzienne trudy prasowania w domu dużej ilości materiałów odbijają się na zdrowiu. Bóle w kręgosłupie, mrowienie w rękach i stan bolącej głowy. Wszystkie te czynniki powiązane są ze sobą. Stałe przebywanie w niezmiennej pozycji wywołuje ucisk kręgów szyjnych na naczynia krwionośne. Jak to zmienić? Rozwiązaniem na opisany problem okazuje się żelazko ze stacją pary.
Żelazko ze stacją pary to urządzenie składające się z dwóch elementów, czyli z tradycyjnego żelazka ze stopą oraz stacji pary. Samo żelazko nie posiada kabla sieciowego i pojemnika na wodę, jest lekkie i służy wyłącznie prasowaniu. Za dostarczenie energii do żelazka oraz pary pod bardzo dużym ciśnieniem jest odpowiedzialna stacja pary. Stacja pary to generator, który zasilany jest prądem elektrycznym z tradycyjne sieci 230 V. Posiada wbudowany pojemnik na wodę i podgrzewacz, który generuje parę. Generator pary jest połączony przewodem z żelazkiem, który dostarcza prąd oraz parę. Para wydobywa się z żelazka pod znacznie większym ciśnieniem niż w tradycyjnym urządzeniu. Powoduje to lepsze ułożenie i uplastycznienie tkaniny, co ułatwia rozprasowanie nie tylko dużych powierzchni, ale także ciężkich materiałów, jak koszula wizytowa. Żelazko ze stacją pary usprawni i skróci znacząco czas prasowania.
Żelazko ze stacją pary także nie jest znacząco droższe od swoich tradycyjnych odpowiedników. Ceny wahają się od kilkuset złotych do kilku tysięcy złotych, ale warto zainwestować w tego typu urządzenie, bo zdrowie nie ma ceny.
